Szwecja rozpoczęła Ligę Narodów od porażek do zera z Francją i Portugalią. Teraz naszych grupowych rywali z finałów Euro 2021 czekają dwa wyjazdy.

Można postawić się aktualnym mistrzom świata, zezwolić im na oddanie tylko jednego strzału w światło bramki, samemu stworzyć kilka dobrych okazji, a finalnie spotkać się z krytyką pomimo minimalnej porażki? No jasne, że można. Zlatan Ibrahimović, legenda szwedzkiej piłki, w ostrych słowach wypowiedział się po przegranej „Trzech Koron” w Solnej z Francją 0:1.

„Ibra” mówi o żartach

– To jakiś wielki żart. Dowód na to, że szwedzka piłka dusi się przez niekompetencję niewłaściwych osób na niewłaściwych stanowiskach – zagrzmiał „Ibra”, kierując te słowa pod adresem selekcjonera Janne Anderssona i domagając się postawienia w wyjściowym składzie na Dejana Kulusevskiego. Szwedzcy kibice wiążą przyszłość z 20-letnim pomocnikiem, występującym obecnie w Juventusie Turyn, który w poprzednim sezonie Serie A zdobył 10 bramek i zanotował 9 asyst w barwach Parmy. Okazuje się, że na podstawową jedenastkę narodowej kadry to było zbyt mało.

Zszokowany ławką rezerwowych Szwecji

– Zszokowało mnie, że nie zacząłem od pierwszej minuty, a na ławce – powiedział Kulusevski po porażce z Francją, chcąc nie chcąc uderzając tym samym w selekcjonera, którego przedstawiciele mediów dopytywali o taką decyzję. – Myślę, że będzie znacznie milej, jeśli podyskutujemy o pozostałych piłkarzach – uciął temat Andersson, bardzo zawiedziony porażką z mistrzami świata. – To ciężkie, gdy masz świadomość, że mogliśmy dogonić Francję i zdobyć co najmniej punkt. Było nas stać na więcej. Chyba wolałbym przegrać 0:3 niż dać się pokonać, będąc tak blisko remisu – stwierdził selekcjoner Szwedów.

Mbappe z ostrego kąta

Jedynego gola strzelił im nie kto inny jak Kylian Mbappe. Gwiazdor reprezentacji Francji założył „siatkę” Mikaelowi Lustingowi i pięknie uderzył z ostrego kąta. W doliczonym czasie gry rzut karny (faul Victora Lindelofa na Anthonym Martialu) egzekwował jeszcze Antoine Griezmann, ale spudłował. Nie zmieniło to ogólnego odbioru sędziowanego przez naszego Szymona Marciniaka meczu, w którym Szwedzi zawiesili mistrzom świata wysoko poprzeczkę, Francuzów w kilku sytuacjach ratował Hugo Lloris. To wystawia całkiem niezłą recenzję naszym grupowym rywalom z Euro 2021. 23 czerwca zagramy ze Szwedami w irlandzkim Dublinie na Aviva Stadium w ramach ostatniej kolejki grupy E.

Przeszkodziła czerwona kartka

Po meczu z Francją Szwedzi podejmowali w Solnej kolejnego topowego rywala, czyli Portugalczyków. Tym razem przegrali 0:2, obie bramki zdobył Cristiano Ronaldo. Losów meczu nie rozstrzygnął jednak żaden z goli, a czerwona kartka, jaką wskutek dwóch „żółtek” ujrzał jeszcze w pierwszej połowie (przy stanie 0:0) Gustav Svensson. Po tej drugiej kartce Portugalczycy mieli rzut wolny. CR7 się nie pomylił i było niemalże „po herbacie” … Szwedzi przerwali we wrześniu swoją serię 8 występów bez porażki. W Lidze Narodów są jedną z czterech reprezentacji bez gola i punktu – obok San Marino, Cypru i Estonii. W październiku czekają ich w ramach LN dwa wyjazdy: do Chorwacji i na rewanż z Portugalią.