Napastnik Anglii poluje na rekordy na EURO 2020
Niezależnie od tego, kiedy, gdzie i w jakiej formule (puste trybuny) odbędą się finalnie mistrzostwa Europy przełożone z 2020 roku wskutek pandemii, jednym z faworytów do zgarnięcia „złotego buta” dla króla strzelców będzie Harry Kane.
Hat tricki w starciach z Bułgarią i Czarnogórą, a do tego gole wbite też Czechom czy Kosowu. To wszystko składa się na dorobek Harry’ego Kane’a, który z dorobkiem 12 bramek został najlepszym strzelcem eliminacji Euro 2020. 27-letni snajper mknie po autostradzie do historii – Tottenhamu i całego angielskiego futbolu. – Kocham Harry’ego Kane’a – stwierdził niegdyś Mauricio Pochettino, ówczesny menedżer klubu z północnego Londynu.
Wayne Rooney zagrożony. Dogoni byłego kapitana Anglii?
Statystyki urodzonego w 1993 roku napastnika są wyjątkowe. Już dziś, z dorobkiem 32 trafień, zajmuje 6. miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców reprezentacji Anglii wszech czasów. Potrzebował do tego 45 występów, czterech lat. Debiutował w marcu 2015. Synowie Albionu rozbili wtedy 4:0 Litwę, Kane ustalił wynik w 73. minucie. Pojawił się na nim… w 72. minucie, zmieniając Wayne Rooneya.
Z perspektywy czasu ta zmiana to jak symbol. To właśnie Rooney jest dziś najlepszym strzelcem w historii kadry. Zdobył w narodowych barwach 53 bramki – w 120 występach, przez 15 lat (2003-2018). Jeśli Kane utrzyma swoje tempo, zdystansuje go. Póki co, poluje nie tylko na rekord Rooneya, ale też plasujących się póki co od niego wyżej Michaela Owena (40 goli) czy grających w dawnych latach Bobby Charltona (49), Gary’ego Linekera (48) oraz Jimmy’ego Greavesa (44). Graves jako jedyny piłkarz spośród tych, którzy zdobyli dla Anglii więcej bramek, ma dziś wyższą średnią gola na mecz niż Kane (0,77, przy 0,71 Kane’a). Napastnik Tottenhamu już wyprzedził takie sławy jak Bryan Robson, Frank Lampard czy Alan Shearer.
Alan Shearet i jego rekordy Premier League
Shearera goni za to w klasyfikacji wszech czasów Premier League. Tu też zabrnął już szalenie wysoko, bo na 13. miejsce. Spośród grających obecnie piłkarzy, wyżej jest tylko Sergio Aguero z Manchesteru City (4.). Argentyńczyk zdobył 180 bramek, Kane ma ich 136. Wystąpił dotąd w najwyższej angielskiej klasie rozgrywkowej 201 razy, co daje mu średnią 0,68 na mecz. Wyższą w czołówce ma tylko… Aguero (symbolicznie, 0,69). Kane ustrzelił na razie nieco ponad połowę tego, co kosmiczny Shearer (260), który do pobicia będzie trudny. Ale już drugi… Rooney (208) – kto wie? Póki co musi przesuwać się jeszcze w górę drugiej dziesiątki, mijając Teddy’ego Sheringhama (146) czy Robina van Persie (144).
Król strzelców MŚ 2018
Harry Kane został pierwszym napastnikiem Tottenhamu w historii, który osiągnął liczbę 25 goli strzelonych w jednym sezonie Premier League. Nastąpiło to w 2016 roku. Potem… gonił własny ogon, trafiając do siatki 29-krotnie (2017) i 30-krotnie (2018). W tym sezonie uzbierał dotąd 11 bramek. W „międzyczasie” był królem strzelców mistrzostw świata 2018, na których Anglia zabrnęła do półfinału. Korona najlepszego snajpera Euro byłaby uzupełnieniem jego kolekcji.
Piłkarz pomógł biednemu klubowi z Anglii
Leyton Orient, czyli klub, w którym debiutował w seniorskiej piłce, ogłosił, że Kane bardzo pomógł i wykupił reklamę na przodzie koszulki meczowej na nowy sezon. Nie będzie tam jednak żadnej jego firmy, a podziękowania dla personelu medycznego, logo hospicjum dziecięcego oraz organizacji charytatywnej działającej na rzecz zdrowia psychicznego. Takie gesty utwierdzają jego wizerunek nie wielkiej gwiazdy, a zwykłego chłopaka, który ożenił się ze swoją miłością z dzieciństwa. Trudno nie trzymać za niego kciuków w walce o kolejne rekordy. Nawet jeśli utrudnia to pandemia.